90 zl - taksowka Bialoleka-Mokotow-Dworzec Centralny
26.50 zl - cena niebieskiego topu w hurtowni. Po przeliczeniu na funty Lakoma kupilaby 10, gdyby jeszcze miala pieniadze (to byl ostatni dzien urlopu).
3.5 godziny - pociag relacji Warszawa Centralna - Kielce. Za moich czasow (hahaha) uniwersyteckich pokonywal te trase w 3 godziny. Wiedzialam, ze jak Concorde'y przestana latac, to wszystko zwolni!
Dialogi lapidarne
Ekspres Bielsko-Biala - Gdynia: Wsiadam na ostatniej stacji przed Wawa i nie mam gdzie postawic walizki.
Lakoma: Czy moge postawic na ktorejs z tych walizek? Lekka jest, same ciuchy.
Pani z pieskiem: Nie.
Mila pani: Prosze na mojej, prosze bardzo.
Pani z pieskiem: Ale spadnie.
Lakoma (na stronie): To moze pieska zdejmiemy i pani na kolanach polozymy.
Kosciol. Pierwsza Komunia.
Ksiadz: Po czym poznac chrzescijanina na plazy?
Lakoma miala nadzieje, ze to bedzie dowcip.
Dlaczego znajomi w Polsce maja dwa pokoje z kuchnia i to jest wieksze mieszkanie niz one bedroom flat?
Pani ginekolog: Pani sobie moze zacznie brac kwas foliowy.
To chyba nawet bardziej wprost bylo, niz ciocie pytajace: no to kiedy sie wreszcie zdecydujecie?
Historyjki taksowkowe
Poniedzialek rano. Taksowka Stegny-Mokotow.
Mr Cab Driver: 21 zl.
Lakoma daje 50 zl.
Mr Cab Driver: Ale ja nie mam wydac.
Lakoma czeka co dalej. Nic dalej. Mr Cab Driver czeka, az Lakoma pojdzie rozmienic chyba.
Ten sam Mr Cab Driver do dyspozytorki: Wolny jestem, wezme ta Chodkiewicza.
Dyspozytorka: Chodkiewicza numer taki-to-a-taki, lokal taki-to-a-taki, pani Iksinska.
Mr Cab Driver: A to nie, z pania Iksinska to ja nie bede jezdzil.
Taksowka Ursynow-Mokotow.
Mr Cab Driver przyklejony do komorki. A myslalam, ze nie wolno.
Taksowka Mokotow-Bialoleka (Marki prawie).
Mr Cab Driver: Prosze Pani, to jest hen, hen za Bialoleka!
Okazuje sie, ze druga strefa. Lakoma miala racje, jak pytala znajomych, kiedy podawali jej adres, czy to na pewno Warszawa jest. Zreszta stracila orientacje zaraz po przejechaniu na druga strone Wisly.
Taksowka Kielce dworzec PKS - Sloneczne Wzgorze.
Mr Cab Driver: Czy pani sie spieszy?
Lakoma (z ulga): Wcale.
Na stronie
Wszystkie poznane parowki byly slodkie. Kiedy dzieci zaczynaja mowic? Dlaczego dziecko jednej przyjaciolki mowi niemal zdaniami w wieku 1.5 roku, a dzieci innych przyjaciolek w wieku rok i 8 miesiecy do ponad dwa lata tylko slowami dzwiekonasladowczymi? Intrygujace.
Samolot spozniony 40 minut. Rodacy na lotnisku marudza. Brytyjczycy na lotnisku nie rozumieja pani czytajacej z nadwislanskim akcentem ogloszenia przez megafon. Lakoma w roli tlumacza.
Historyjki taksowkowe part 2
Taksowka Waverley Station - London Road
Mr Cab Driver: You, Polish girls, don't mix with the Scottish.
Lakoma: I do, I have more Scottish friends than Polish friends.
Mr Cab Driver: But you have a Polish boyfriend!
Lakoma: If I have a daughter one day, I'll make sure she marries a Scottish guy!
Edinburgh welcome to
Buhaj mowi, ze jak Lakomej nie bylo, to on nic w domu nie robil, wiec nie bylo czego sprzatac. Najwyrazniej podczas nicnierobienia strasznie sie kurzy.
Pracownicy administracyjni pochodzenia polskiego w Szkocji - laczcie sie! Przy goracej czekoladzie i ciastku.
Lakoma usnela na Eurowizji. Obudzila sie na glosowanie. Estonia powinna byla wygrac.
7 komentarzy:
a mnie sie tam Norweg podobal:)
to Ci jeszcze dopowiem - miesiac wczesniej wizytowalam ojczyne: pospiech relacji Krakow -Bydgoszcz pierwsza klasa dla dwoch doroslych i niemowlaka 270zeta (bo dziecko nie ma znizki na 1 klase);
ten sam pociag tylko druga klasa (czyli dwa siedzenia gesciej w przedziale) 70 :)
za ta roznice to ja sobie wole buty kupic, niz ulzyc wspolpodroznym w cierpieniu;)
na szczescie tamtym razem byly pustki:)
Ma dobre nazwisko jak na Norwega :)
Ceny biletow PKP sa dla mnie jeszcze mniej zrozumiale niz ceny biletow kolejowych na Wyspach.
Bilet na pociąg pospiezsny z Kielc do mojej pipidówki kosztuje dwa razy drożej niż bilet na osobówkę, a pospieszny jedzie raptem dziesięć minut krócej. I to pewnie tylko dlatego, że nie zastrzymuje się na tylu stacjach, bo prędkość to chyba rozwija taką samą. Ba, sądzę nawet, że gdyby stawał nma każdej z piętnastu stacyjek, osobowy byłby szybszy..
A po czym poznac chrzescijanina na plazy? ...czy nie doczytalam? ;)
Parówki? Czyżbyśmy miały identyczne określenie na te słodziutkie, malutkie, okrąglutkie, tłuściutkie istotki?
Obecnie "mam" parówkę dziesięciomiesięczną. Wczoraj przebierałyśmy ją z siostrą jak lalkę i bardzo jej się to strojenie podobało. W końcu jest kobietą :-)
@tanya - jak na studiach jezdzilam z Wawy do Kielc to mniej wiecej taka roznica byla miedzy pospiesznym a expresem. Tyle, ze w expresie czlowiek przynajmniej mial zagwarantowane, ze siedzial, bo w pospiechu roznie bywalo.
@goraca - no wlasnie to wcale nie jest smieszne: ponoc po szkaplerzu.
@Annette - parowki to okreslenie Buhaja, cytuje: znowu przywieziesz kupe zdjec parowek i nie bedzie wiadomo, ktora czyja :) Ale, tak, chodzilo o dzieciaki i tez mi sie spodobalo.
W ekspresie też nie zawsze są miejsca siedzące.
Prześlij komentarz