Salon Piszących w Szkocji

środa, 8 września 2010

Ulubione

Dostalam pierwszy blogowy lancuszek od wiekow od znaiki, a ze mam strasznego blogowego niechcieja ostatnio, to nawet sie ten lancuszek do czegos przyda.

Oto moja lista ulubionych:
1. Lubie czytac. Jesli nie mam pod reka ksiazki, czytam cokolwiek drukiem. Mam coraz mniej czasu na czytanie i wcale mi sie to nie podoba.
2. Lubie pisac. Zawsze cos pisze, chocby to bylo skrobanie do szuflady. W sumie tych szufladnych dziel mam wiecej, niz takich, ktorymi chcialabym sie chwalic, ale nie uwazam, ze trace energie na ich pisanie.
3. Lubie gotowac. Chociaz czasem dostaje w kuchni spazmow i za nic nie umiem dan pieknie podawac. Powiedziec "zamowmy chinszczyzne" to dla mnie jak przyznac sie do zlej oceny w szkole.
4. Lubie czekolade. Pod kazda postacia, acz nie pod kazda moge sobie pozwolic. Nic tak nie poprawia nastroju i nie dodaje energii jak gorzka czekolada z chilli, albo ze skorka pomaranczowa. Albo z imbirem.
5. Lubie zakupy przez Internet. Nawet za bardzo. Szczegolnie kupowanie przez Internet ksiazek - jestem uzalezniona od Amazona.
6. Lubie ogladac seriale na DVD i online (tzn. wtedy, kiedy chce, a nie kiedy sa w telewizji). Najbardziej lubie ogladac wszystko naraz i nie czekac na nastepny odcinek. Mam bardzo okreslony gust serialowy i nie wszystko mi podchodzi. Generalnie lubie sci-fi, a moimi ulubionymi serialami z tego gatunku sa Star Trek (Next Generation i Deep Space 9) oraz Battlestar Galactica. Ale ogladam tez Glee i Jak Poznalem Wasza Matke.
7. Lubie koty i chcialabym miec swojego. Poki co urabiam swojego wspollokatora.
8. Lubie sluchac muzyki w drodze do pracy i kiedy pisze. A poniewaz jestem szczesliwa posiadaczka dwoch iPodow, to zwykle slucham. Glownie rocka (ostatnio na przyklad Slasha z przyjaciolmi i Biffy Clyro).
9. Lubie wstawac rano, ale lubie tez, kiedy budze sie i zdaje sobie sprawe, ze jest sobota.
10. Lubie niedzielne przejazdzki. Kiedys byly spacery, ale odkad posiadamy samochod listonosza Pata, to raczej sa przejazdzki. Blizsze i dalsze.

Szkocia, Miss i Biskupinka - lancuszek do was. Milego!

6 komentarzy:

biskupinka pisze...

oj, oj Ty :-) Tak załańcuszkować koleżankę?! Czy można zrobić część drugą i napisać czego się NIE lubi?

Kasia pisze...

Nie - ta wersja zdecydowanie lepiej wplywa na samopoczucie ;)

Gosia pisze...

Ja tez lubie gotowac,ale..tylko czasem.Musze miec po prostu 'faze'.Moge wtedy spedzic kilka dni z rzedu w kuchni i to jest jak najlepszy odpoczynek:)

Pieniadze przez internet tez uwielbiam wydawac:)

Pozdrawiam

p.s.mozemy tez zrobic drugi lancuszek pod tytulem Nie lubie...

Anonimowy pisze...

ja wszystko lubie, tylko musi mi sie chciec i jeszcze musze miec czas :)

Anonimowy pisze...

P.S. anonimowa szkocica ;)

Kasia pisze...

Poznalam po blogu :)