Salon Piszących w Szkocji

wtorek, 10 maja 2011

Różności

Parę lat temu byłam na koncercie Kultu w Edynburgu, na którym Kazik wygłosił pewną mądrość życiową. Brzmiała ona: Zap%&$dala czas, oj zap%&$dala. Nie sposób się nie zgodzić. Do tego stopnia zap%&$dala, że mi się gdzieś tygodnie całe gubią. A jak sobie usiłuję je odgrzebać, to się okazuje, że działo się ach działo.
Wersja anglojęzyczna wydarzeń kwietniowych jest tu, a poniżej tylko wybór najważniejszych:

1. Książka. 3 czerwca. Info. Tak, tak, to po to mi biogram.

2. VIII Konkurs Salonu rozstrzygnięty. Werdykt czytelników tu. Na Werdykt Gappadu trzeba jeszcze poczekać.

3. Expatica przedrukowała mój kolejny tekst.

4. Zostaję w pracy na następne 5 lat. Chyba, że mi się znudzi wcześniej (hehehe).

5. Tych, którzy w Edynburgu, zapraszam w sobotę 14 maja, oraz w środę, 18 maja.

Brak komentarzy: