Taga dostalam, ksiazkowego, od Goracej. Wole slowo tag niz lancuszek :)
Chodzi o to, zeby odpowiedziec na 3 pytania, wymyślic swoje i przekazac je do 3 kolejnych autorów książkowych blogów. Nie czytam blogow ksiazkowych, ale wiem, ze kilka znajomych blogerek zapalonymi czytelniczkami jest, wiec chcac niechcac zostana otagowane.
1) Czy jest jakaś książka, którą oficjalnie mówisz, że przeczytałeś/aś, mimo, że tak naprawdę nie dałeś/aś rady? (nie mówię o obowiązkowych lekturach szkolnych! ;-))
Nie, zawsze glosno sie przyznaje (choc z ogromnym wstydem), ze nie przebrnelam przez Gre w Klasy i Biesy. Oraz pare innych, w tym lektury szkolne. Biorac pod uwage, ze do paru ksiazek robilam nawet cztery podejscia, zanim je w koncu przeczytalam, to nie wykluczam, ze i te jeszcze kiedys przeczytam. Bardziej prawdopodobne, ze Gre w Klasy, bo jakos nie czuje checi powrotu do Biesow. Ale kto wie. Moze za jednym zamachem przeczytam Prousta.
2) Czy lubisz czytasz książki z list bestsellerów, takie, o których się dużo mówi, żeby wiedzieć o co tyle hałasu, czy jesteś odporny/a na wpływ mediów i wybierasz lektury tylko według swoich własnych kryteriów?
Nie lubie, ale tez nie jestem do konca odporna - predzej czy pozniej sie poddaje i czytam. Czasem zaluje :) Generalnie wybieram ksiazki wedlug bardzo dziwnych kryteriow, a najczesciej wpadam na nie przez przypadek. Jak mi ktos znajomy poleci, na przyklad.
3) Czy potrafisz czytać parę książek jednocześnie, czy metodycznie skupiasz się na jednej lekturze od początku do końca?
Zawsze czytam wiecej niz jedna ksiazke naraz i zwykle konczy sie to porzuceniem ktorejs na rzecz jakiejs innej.
Moje pytania:
1) Polykasz ksiazki jednym tchem, czy czytasz po jednym rozdziale przed snem?
2) E-book czy tradycyjna, papierowa ksiazka? Jesli e-book to na ekranie komputera czy na e-book readerze?
3) Czy zdarzylo ci sie, ze ksiazka tak cie pochlonela, ze przegapilas przystanek, stacje? Jesli tak, to jaka to byla ksiazka?
Najchetniej podsunelbym tego taga mojej siostrze, ale ona nie ma bloga - jesli chce to niech odpowie w komentarzach. A tag blogowy wedruje to kolezanek-emigrantek:
Biskupinki, Joan i Kijevny.
4 komentarze:
Tag brzmi zdecydowanie lepiej! ;)
Dzieki!
podstępna;)
Nie mam bloga i nie zamierzam mieć. A gdybym chciała odpowiedzieć na te pytania, to by mi chyba zabrakło okienka komentarzowego... Odpowiedzi podrzucę mailem:-)
Ach te stereotypy... Siostrze by podsunęła :-)))
Prześlij komentarz