W sobote pogoda byla tak piekna, ze postanowilismy wdrapac sie na Arthur's Seat (na powitanie wiosny). Nie bylo latwo po zimie przelezanej na sofie... Niemal! Ale wdrapalismy sie i bylo warto.
W piatek minelo 4 lata, odkad przyjechalam na Wyspy. Nie zaluje! A sobotni spacer tylko mi uswiadomil, jak bardzo mi sie podoba w Szkocji (nawiasem mowiac wczoraj minelo 3 lata odkad przeprowadzilam sie do Edynburga).
Pare fotek z soboty:
2 komentarze:
Piekne klimaty. Ja chcę do Szkocji! Mnie się ta zima za oknem zupełnie nie podoba!
Zapraszamy! Ale ostrzegam, ze pogoda juz sie skonczyla i dzis jest typowa, szkocka - wiatr i deszcz :)
Prześlij komentarz