Salon Piszących w Szkocji

poniedziałek, 23 marca 2009

Powitanie wiosny

W sobote pogoda byla tak piekna, ze postanowilismy wdrapac sie na Arthur's Seat (na powitanie wiosny). Nie bylo latwo po zimie przelezanej na sofie... Niemal! Ale wdrapalismy sie i bylo warto.

W piatek minelo 4 lata, odkad przyjechalam na Wyspy. Nie zaluje! A sobotni spacer tylko mi uswiadomil, jak bardzo mi sie podoba w Szkocji (nawiasem mowiac wczoraj minelo 3 lata odkad przeprowadzilam sie do Edynburga).

Pare fotek z soboty:

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Piekne klimaty. Ja chcę do Szkocji! Mnie się ta zima za oknem zupełnie nie podoba!

Kasia pisze...

Zapraszamy! Ale ostrzegam, ze pogoda juz sie skonczyla i dzis jest typowa, szkocka - wiatr i deszcz :)